Witam piatkowo - jeszcze kilka godzinek i wekend. Jedziemy do Krakowa także już sie nie moge doczekać - dawno nie byłam tak poprostu sobie pospacerować
Hoga skoczna betę i będzie wszystko jasne, pozatym test już chyba też wskazałby prawidłowo. Także nie zadręczaj się tylko sprawdz!
talka do Krakowa mamy 4 godziny jazdy. Tak dawno nie byliśmy z M, że zabieramy Oliwkę do Smoka Wawelskiego hihihihihihihi i spedzamy tam wekend z noclegiem
Amazonka najnormalniej w świecie nie planowana byłaby ciąża, ponieważ wiem ile mam lat i troszkę wiem, to wiem również że stosunek przerywany to żadna metoda choć u nas przez parę lat się sprawdzała a seks jest wtedy kiedy mam na to ochotę a nie kiedy mogę.A u nas ostatnimi czasy to i tak od wielkiego święta.
Izunia no sama dumam, ale okres ma sie prawo spóźniać do 14 dni wszelkie te objawy mogą być sugestywne mogą oznaczać zbliżającą się miesiączkę a że u mnie stresu pod dostatkiem ostatnio to wszystko możliwe, na szyjce mam różowy śluz (choć z Hubciem tez miałam na początku) i to też albo coś na rzeczy albo sie po prostu przesunął. Póki co nie będę żadnych testów robić, bo może być i tak, że ja zrobię a na drugi dzień okres sie pojawi. Poczekamy zobaczymy
Hogatka, w sumie jeśli potrafisz tak czekać i nie sprawdzić, to właściwie to całkiem dobra metoda, bo co ma być to będzie, bez względu na to, czy zrobisz test, czy nie, tyle, że mnie by wykończyła ta niepewność..
She wiesz ja już szał testowy przechodziłam wtedy kiedy staraliśmy się o Hubcia a teraz fakt może nie całkiem na spokojnie do tego podchodzę ale jesli fatem się stanie, że jest coś to już się tego nie zmieni. Więc poczekac mogę
Pati, to oby Minikowi szybko te ząbki wyszły..dla mnie to on i tak wieeelki bohater:)) i zawsze uśmiechnięty:)
Ciacho..kurcze moja też dzisiaj maruda do kwadratu:((( spała raz ok godziny 12-13 (wogóle nie jej pora), normalnie śpi ok 3 godzin w ciągu dnia..i całe popołudnie marudzi zmęczona a zasnąć nie może, nic nie chce jeść..zęby ją pewnie męczą..wrr
A ja najpierw zła bo położyłam młodego o 12 to mi go jakiś debil obudził domofonem pół godziny później, mój go pilnował a ja robiłam na działce za oknem więc młody wyszedł do mnie. Potem powrót do domu i wycieczka znowu do Jakuba jak wróciłam około 19 poszłam podlewać ogród a teraz padam na pyszczydło jakbym mogła to zasnęłabym na stojąco, normalnie niewiele mi brakuje
Ciacho cierpliwości mój choć spokojny to ostatnio swój charakterek próbuje pokazywać , tylko ma pecha dziecię kochane bo mnie to nie rusza totalnie, teraz wreszcie poszedł spać a znając zycie jutro w obiad odeśpi to co przerwano mu dziś.
a ja dziewczyny jak mały idzie spac w południe wyłączam dzwonki i domofon odcinam sie na ten czas od wszystkich a sasiedzi raczej w pracy wiec spokój mój padł równiez,Hoga ja tez nauczyłam sie ignorowac niektóe jego miauczenia ale czasem am mnie uszy bola wiec najlepsze lekarstwo zeby tego nie słuchac? najwiecej musimy byc na dworze
Co za dzień Maks mi tak strasznie gorączkuje, że nie wiem juz co zrobić. 2 razy w przychodni i 2 razy mnie odesłali bo osłuchowo czysto. Ale ja czuję, że jest nie tak, temp. do 40 stopnii pod pachą i nic jej nie zbija. Teraz go połozyliśmy ale nie śpi, kwili trochę. Nie wiem co robić... Mam nadzieję, że noc jakoś przetrwamy a od jutro będzie juz lepiej
Jemma oby mu spadła a co podałas? ja słyszałam ze najlepsza na goraczke to pyralgina ale niewiem jak to z wiekiem sie podaje moze te okłądy by pomogły ,biedactwo oby mu szybko przeszło a swoja droga odesłali zamiast chociaz doradzic co z taka wysoka goraczka zrobic
co do goraczki to przy wysokiej u Gabrysi nie pomagaly leki na bazie ibuprofenu tylko czysty paracetamol. u nas szaleje straszny wirus - osluchowo czysto, goraczka nastepnego dnia wymioty a 3-4dnia wychodzi zap. gardla
Na zmianę podaję nurofen i paracetamol. Ale gorączka stoniowo wciąz rośnie. No właśnie 3-dniówke miał... Okłady obowiązkowo tez robię, pomagały przy 3 dniówce a teraz tak sobie... Teraz na noc póki co zbiliśmy do 38 ale to bardziej chwilowe po okładach. Teraz zasnął, założę się że za jakieś 3 h znowu obudzi się z 40 stopniami Kurcze , i po co oglądałam program o sepsie, teraz panikuję ...
dokłądnie Jemma ,jakby co jedz tu chodzi o dziecko nikt z Ciebie nie bedzie robił panikary zdrówka dla Maksia
wiecie co poszperałam w necie kto podkłąda głos do madagaskaru bo mnie niektórzy nurtowali-głownych bohaterów to wiedziałam kto ale reszty nie wiecie kto to Mort? podkłąda mu głos Tomek Bednarek Ha ! w zyciu bym nie zgadła
Czesc dziewczynki Hoguś- tzrymam kciuki, oby poukładało się po Twojej mysli ... Jemma - jasne,ze nie czekaj jak tempreatura bedzie rosła... To napewno jakies wirusisko- ale może na wszeliki wypadek zanies siuśki do badania jutro rano?
dziewcyzny a zmieniajac temat na weekendowy - z jakiej firmy przyprawe do grilla polecacie?? chodzi mi o jakis w miare lagodny smak i cos co sie nadaje i do kielbasek i do kuraka i karkowki
Jemma biedny mały Aga dzięki i chyba będzie po mojej bo coś zaczyna mi lecieć znaczy pewnie okres się powoli rozkręca ufff i z pracy dzwonili ale przez młodego nie zdązyłam odebrać więc rano sama dzwoniła będę . Z wrażenia to mi się spać odechciało
Aga ale tam jest wlasnie cos co mi zapachowo przeszkadza (tymianek albo moze kolendra bo zadnego z nich nie znosze) do tej pory mialam zawsze z KAMISa a teraz widzialam ze prymat, galeo, kotanyi czy podravka maja swoje ...
no tak smaki sie rozne miewa.. ja teraz mam faze na chili. nawet sledzie z chili kupilam a dzisiaj nad lodami w lidlu sie zastanawialam ale R stiwerdzil ze przeciez na diecie jestem i lody bedzie sam musial zjesc wiec nie kupilam a co to
No nic - ja juz ide spać. Dziś był dzien pełen wrazen i stwierdziłam po raz kolejny,że jestem mega fuksiarą. Udało mi się zrobić w tydzień cos, co byłam pewna ,ze zajmie mi z rok:)
Ania ja z palki wyjęłam nawet na werandę zaniosłam ale Antosia popłakiwała poszłam do niej i tak se pranie stoi i czeka...
Ja też znikam chyba osiagnęłam próg usypiacza piwnego bo oczy mi się kleją i dziwnie wydłuża str w ksiażce oby zasnąć! tak dawno nie miałam że po zarwanej nocy nie chce mi się spać :/ i tylko 2 kawy piłam w dzień