Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
 
Wiaderka, to moim zdaniem oczywiście, jakaś maskra. Nawet psa bym w tym nie kąpała. To ma być przyjemność, a w wiaderku to nawet ręką nie może dziecko ruszyć, ajuż nie mówiąc o tym że nóżkami dzieci lubią pomachać.
      
 
poprzednio karmilam tylko miesiac a ze byla zima to w moim biustonoszu nosilam pieluche taka tetrowa i bylo ok.... a teraz letem to trudno zebym nosila pieluche jak cieploooo
)po co maja miec wzorki jak są pod stanikiem? chyba:P


[/quote][quote=mnbvc]Sardynka, nie napisałam że kąpanie w wiaderku to robienie krzywdy, tylko że nie można się w tym popluskać, a główną cechą kapieli, poza usuwaniem zanieczyszczeń, i oczywiście wg mnie, ma być radość z kontaktu z wodą. I niezaleznie kto jest kąpany ma mieć z tego przyjemność. No i ciekawostka - nam właśnie połozna odradzała wiaderka (i dodam, że to młoda kobieta a nie jakaś staruszka). Jak już pisałam, każdy ma prawo do swojego zdania - jesli Ty i Twoje dziecko byliscie zadowoleni, to dla Was najwazniejsze, cel został osiągnięty.

      Co do wkładek, to wydaje mi się, że jak się je często wymienia (nie tylko po każdym karmieniu, ale też pomiędzy w miarę potrzeb) to chyba grzybica nie ma szans sie rozwinąć. No bo poza tym przecież myjemy siępod prysznicem dwa razy dziennie, a piersi to też chyba będę przecierać w razie potrzeby w ciągu dnia
No to czas na kolejne pytanie h ehe :) Zamęczę was dzisiaj :) Czy jakies smoczki kupowac juz teraz na sam poczatek czy może to dopiero potem ???



 
 
      
. Bol piersi ustal momentalnie,grzybice i pleśniawki u malej udało się wyleczyć (oczywiście po zastosowaniu nystatyny). Z kosmetykow do mycia mogę polecić Hipp. Zadnych oilatum,jesli skora jest zdrowa,bez podraznien.
 


 wiesz .... to tak jakby któraś z nas pisała, że tym a tym kocykiem by nawet psa nie okryła, albo jakąś tetrą pyska psu nie wytarła 
 I to tylko dlatego, że coś tam widziałyśmy raz jeden jedyny u znajomych... Jakbym się miała osobiście sugerować widokiem dziecka kąpanego w wanience, a widziałam z 1o - ro takich maluchów, to bym tu musiała kląć na wątku wyprawkowym na czym świat stoi, jaka to wanienka nie jest krzywdząca dla małego dziecka, skoro każde jedne, które widziałam krzyczało w niebogłosy podczas kąpieli i to tak, że dosłownie bordowiało i się dusiło. Także pomyśl najpierw zanim coś napiszesz i nawet jeśli Ci się coś nie podoba, to można o tym pisać, tylko może w trochę innej formie. Takiej która nie obraża innych użytkowników naszego forum. 
 Chociaż ogromnie mi się te kosze podobają 

