Aga19782: Może ktoś ma doświadczenie w kupowaniu prezentów dla 13 latka...wszystko oprócz gier
--

Aga chyba najlepiej podpytać tego nastolatka :)
Wg mnie zawsze uniwersalnym prezentem jest książka, ale moze będzie wolał płyty? Wypasione trampki? Plecak? Piłkę do kosza?
O ile z maluchami łatwo jest przewidzieć co je ucieszy to z nastolatkami juz nie jest tak prosto, niestety

Aga, a jakiś fajny zegarek,taki z bajerami? Ja scyzoryka bym nie kupila osobiście.

CHłopcy w tym wieku to chyba raczej auta wszelkiego rodzaju pociągają - albo film jakiś typu "Auta" albo inny ale polski:)
ja mam ten sam problem ale co kupić córci na 4 latka - bo jak się zapytam to wiem co ona by chciała ale to kosmiczny koszt....barbie i tym podobne, albo rowerek większy niż ma....oj ma pomysły dziecko

Napisałam się, napisałam i się skasowało

Teraz krótko
Czy dla 9-miesięcznego dziecka, które staje przy meblach i przy nich chodzi pchacz, pchacz-jeździk jest fajną zabawką? Jak długo dziecku posłuży?
Co polecacie dla rocznego dziecka na dwór? Jakiś rowerek, jeździk... Sama nie wiem, młoda kończy rok w sierpniu i tak się zastanawiam czy coś takiego byłoby fajnym prezentem na roczek...

bąbelasek: Czy dla 9-miesięcznego dziecka, które staje przy meblach i przy nich chodzi pchacz, pchacz-jeździk jest fajną zabawką? Jak długo dziecku posłuży?
Co polecacie dla rocznego dziecka na dwór? Jakiś rowerek, jeździk... Sama nie wiem, młoda kończy rok w sierpniu i tak się zastanawiam czy coś takiego byłoby fajnym prezentem na roczek...

Dla naszego byl to SZAŁ. Teraz ma 1,5 roku i do tej pory potrafi czasem zlapacz pchacza i biegac z nim po przedpokoju...

Dla rocznego fajne są pchacze, ale właśnie lepiej jak mają opcję przekształcenia w samochodzik.
Ja mojej planuję kupić za roczkowe koperty hulajnogę Mini Mikro Baby z opcją rowerka biegowego.

Cena jest dość wysoka, ale patrząc na to, że hulajnoga będzie używana parę dobrych lat, to nie jest tak źle:)

A macie moze jakis fajny pomysl na prezent dla 8 miesiecznego bobasa?

Autko-jezdzik da radę jako pchacz spokojnie tylko trzeba zwrócić uwagę jaki. My mamy dwa jeździki. Jeden właśnie mało stabilny i jako pchacz zupełnie by się nie nadawał, a drugi ciuchcia-jezdzik jest rewelacyjny, sprawdził się lepiej niż sam pchacz. Jest stabilny przez blokadę jaką ma i nie ma szans na upadek. Jest też cięższy od tego pierwszego i ogólnie super wykonany. Niestety nie jestem w stanie Wam powiedzieć jaka to firma i model, bo dostał go od dziadka z UK i nie pamiętam nazwy, a nie ma jej na ciuchci. Szukałam w necie ale nigdzie jej nie znalazłam....:(

Treść doklejona: 29.05.14 15:57
Dziewczyny mogę polecić coś Wamdla dzieci w wieku od 2-5 lat (moim zdaniem od 2 do 4 lat) :D zabawka bardzo fajna, edukacyjna. Dominik jeszcze ciut za mały i dużo nie wie, zgaduje ale widać go to interesuje. Myślę, że dzieciom bardziej kumatym i powiedzmy od 2,5 roku przypadnie do gustu :)
Dominik dostał to od chrzestnej na dzień dziecka. MInusem moim zdaniem są te cienie zwierząt dość nie wyraźne :/ no ale ogólnie to fajna sprawa.
klik



Dla starszych dzieci bodajże od 5 lat, koleżanka polecała zabawkę magiczny jinn (od 5 lat). Ponoć rewalacja:)
Robot zadający i odpowiadający na pytania, coś jak internetowe boty.
klik

bąbelasek my mamy podobny, tyle, ze chłopięcy pchacz. Kacprowi się przydał przy pierwszych kroczkach, ale jak widziałam, że już za bardzo się na nim opiera, w sensie mógłby iść sam tylko mu się nie chce, bo ma pomoc, to mu rozebrałam na części pierwsze i przodem samym się bawił. Więc jak dla mnie ok
I Kacper używał tego jak zaczynał przygodę z chodzikiem. Co do jeździka - wydaje mi się za wcześnie. Kacper dostał dla jeździki - samochodziki na roczek i ciężko mu było usiąść a jak już się nauczył to nie potrafił się odpychać nóżkami, albo też miał za daleko. Ostatnio widziałam podobny jeździk i Kacper się do niego przymierzył, było ok, więc myślę, ze na 1,5 roczku ok, ale na roczek za wcześnie

Dzięki dziewczyny, to pchacz kupujemy, a jeździk będzie pod choinkę Na roczek znów czegoś szukam

Dii, a co Kacper lubi? Krasnal dostał od braciszka tramwaj (uwielbia autobusy i tramwaje) - pomysł był świetny, bo Krasnal cały czas chodził i całował brata za ten prezent i do dzisiaj pamięta, że tramwaj jest od Gugisia...

Co Ty, żadne praktyczne, ważne, żeby jemu się dobrze kojarzyło i było to coś, co lubi :))))

Czy możecie polecić jakiś dobry wózek dla lalek? Babcia chce kupić M na Boże Narodzenie, ja mam wybrać. Dużo tego jest i nie wiem na co patrzeć.

A Wasze dziewczyny bawią się lalkami i wózkiem? moja to w wózku autka, kopary i autobusy trzyma lalki i pluszaki leżą w półce i się kurzą. Jednym psem się tylko bawi. Aaa, przypomniało się mi, woziła kiedyś na spacerze wózek jakiejś dziewczynki, ale tylko temu, że się fajnie kółka po betonie kręciły, w sensie, fajny odgłos był

Moja Gosia dostała w spadku babyborn. Przez dłuższy czas się nią nie bawiła. Zauważyłam, że od kiedy mowa o dzidziusiu to zaczęła się nią bawić.

Zu ma kilka lalek. Te mniejsze leżą w kącie, natomiast tymi większymi bawi się b.chętnie.
B.lubi lalkę baby born, ale tą większą i chou chou (ta z kolei gumowa nie jest).
U nas dobrze sprawdzają się lalki, które są wykonane tylko z gumy, bo Zu lubi je też kąpać... ;)

Natomiast, co do wózków, to pewnie będą zdania podzielone ;)
U nas absolutnie nie sprawdził się wózek głęboki, Zuzia go nie lubiła. Milion razy bardziej wolała zwykłą spacerówkę za kilkanaście zł. (b.szybko się zepsuła,bo oczywiście Zu testowała jej wytrzymałość :D)
Kocha miłością wielką ten wózek
Dokupiłam tylko torbę, bo niestety nie było w zestawie,a jest ona dla Zuzi niezbędna :P

I jeszcze mogę polecić taki wózek

montenia: Hope, a masz te farme? My mielismy i szybko sprzedałam. Glos tego gościa jest irytuajacy,ze nie idze go sluchac (chyba,ze zmienili), zwierzxatka byle jak narysowane,ze dziecko nie może zgadnac po kształcie co to jest(jak dzwieki zwierzat). Wg mnie niewarte swej ceny.

Niestety nadal ten głos jest denerwujący, śmiejemy się, że ta karotka to jakiś transwestyta. Faktycznie zwięrzątka niewyraźne są...ale Dominik lubi ją;) bije sobie brawo gdy odgadnie odgłosy albo nazwę zwierzaka, skacze, powtarza za nim np. "O,O", słucha głosów zwierząt. W zasadzie to powinnam napisać w czasie przeszłym, bo zapał na tą zabawkę nieco zgasł ale jakiś kiedyś był i nauczył się nowych odgłosów.

Teraz mamy szał na ten garaż:D co prawda kupiłam używany, bo nie mogłam znaleźć nowego . Widzialam, ze wader kiedyś robił ale chyba się z nich wycofał.
KOniecznie chciałam coś takiego, bo D. bawił się takim domkiem (do kształtów) jak garażem, a wkurzął się, bo były wąskie drzwi i nie mógł aut potem wydostać.

Dzięki dziewczyny, to zrobię u babci zamówienie na dzidziusiową lalę i dokupimy później wózek (ale chyba właśnie taki spacerowy).

dziewczyny, czy ktoras to zna?
http://allegro.pl/maly-budowniczy-domek-letni-teifoc-4500-cegielki-i4522598033.html
wydaje mi sie super, ale nie wiem czy 4 latek nie jest za maly. moj uwielbia beton, betoniarki, ostatnio mi mowil, zebym mu beton kupila to bedzie klocki laczyl, szczegol ze plastikowe

Dziewczyny a co proponujecie na roczek? Każdy pyta co chcemy..a my nie mamy pomysłów.. Chrzestny kupiła taki odtwarzacz DVD do auta bo dużo jeździmy. Zabawki z Fisher price większość. Arka noego
. No kurde nie mam pomysłu..

podpinam się do pytania, mam ten sam problem co _Asiula, ja myśle o granuszku na klocuszek z fp, albo tego szczeniaczka z fp.

My po chrzcinach kupiliśmy Gosi boomboxa, .
Teraz często słucha na nim piosenki. Stoi u niej w pokoju i dziecięce piosenki nie muszą w kółko lecieć u mnie na kompie.
p.s. koniecznie z wejściem USB.

No właśnie Jezdzik Kubusia ma. Garnuszku tez, szczeniaczka tez.. Dostał w spadku pełno tego i mamy problem co kupić :(
Taki rower z patykiem to bezsens bo zaraz nie będzie gdzie jeździć jesienią. Myślałam może o rowerze biegowym bo na wiosnę juz chyba zakumał co i jak
. Ma nawet krzesełko uczydelko.. No po prostu masakra :p
Sami popełniliśmy gafe bo kupiliśmy mu do pokoju namiot i takie sako które uwielbia i teraz nie ma co na prezenty wymyślać...
O Może taki boombox ;d?