Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    A u nas są przeszklone drzwi i nie wiem czy to dobrze,bo jak Maluchy widzą,że inne dzieci przychodzą z rodzicami to im się przypomina i płaczą :( ale pewnie się przzwyczaja.. ADAS dziś podobno lepiej ale dwa dni płaczu dały o sobie znać bo ma zwarte gardło i tak skrzeczy lekko.. Ale zasnął na szczęście bez problemu pani dziś. I kurde jeść nic nie chce.. Nie wiem czy to normalne.. A jak się dossal w szatni do cyca.to tylko odrywal się i krzyczał: dać! Jećte! Mój dzielny Zuch!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Dzielny bardzo :)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    "ja uwazam, ze tak powinno byc, z tym ze nie widze problemu, zeby drzwi byly oszklone, zeby dzieci widac, okna nisko i odsloniete, zeby widziec co dziecko robi".

    Dla nas rodziców - fajnie, ale dla dziecka juz gorzej, bo:
    -dziecko widząc "podgladającą" mamę furt by przy tych drzwiach stało.
    - wyczułoby zagrożenie, gdyz skoro mama patrzy to znaczy, że jest sie czego bać...

    U nas w żłobku są jedne drzwi przeszklone, to te maluszki wiecznie zaglądały przez szybę czy może widać mamę... Drewniane nie przykuwaja az tak uwagi dziecka ;)
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Ja od poniedziałku znów zaczynam ze żłobkiem. Póki co mała była tylko 2 dni po 2h sama od razu. Później chora. Teraz niby ma być już dłużej - do 13stej, ale przyjdę ok 11 i spytam czy bardzo płacze, jak tak to ją wezmę, jak nie to wrócę o 13stej.

    Asia, ponoć dzieci na początku często nie chcą jeść wcale, ale z czasem to mija. Nie martw się :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    No wiem właśnie. Dziś zjadł kromke chleba na śniadanie, potem 30ml mojego mleka i parę łyżek zupy za to w domu opierniczył dwa cyce, kromke chyba chleba, jogurt, parę paluszków i na noc ciągnął z godzinę pierś zanim zasnął także nadrabia ;p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Dziewczyny czy mogę zapisać dziecko do dowolnego przedszkola publicznego czy są jakieś punkty za zamieszkiwanie w danej gminie, czy nie wiem pierwszeństwo w rekrutacji, etc?
    Wiem, że to temat o żłobku ale może jest podobnie? Chcę zapisać M. do przedszkola w mieście (inna gmina) i zastanawiam się czy to w ogóle wchodzi w grę? Chyba nie powinno byc problemów?
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Mango, w Poznaniu, jak czytam kryteria naboru to ma znaczenie (tzn - w grupie kryteriów określonych przez dyrektora z Prezydentem Miasta).
    Moim zdaniem to sensowne - rodzice (dzieci) mieszkający w pobliżu, w tym mieście, tam, gdzie trafiają podatki, powinni mieć jakieś bonusy wobec przed osobami z innego miejsca. Ale nie wiem, ile przedszkoli to faktycznie stosuje.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Dzięki za odpowiedź. A powiedz mi, liczy się miejsce zamieszkania Małej czy np miejsce zameldowania Męża? Bo akurat Ten formalnie mieszka w gminie gdzie chciałabym ją posłać, tam też pracuje i płaci podatki, ja z Małą w innej gminie, formalnie, bo nieformalnie mieszkamy razem ale podatkowo jest tak jak piszę wyżej. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    O dzięki! to już mam mniej więcej pogląd. U Was w sumie i jedno i drugie biorą pod uwagę, czyli zarówno miejsce zamieszkanie kandydata jak i miejsce pracy rodzica i odprowadzanie podatków przez jednego rodzica.
    To by było spoko. :bigsmile:
    Musiałabym poszukać przedszkola blisko miejsca pracy Męża i sprawdzić jakie tam są kryteria, może podobne. Dzięki raz jeszcze!
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Nie ma sprawy:)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    mangaa, nie wiem jak u was, ale u nas tych rzeczy nie sprawdzaja. po porstu deklarujesz adres, deklarujesz gdzie skladalas zeznanie podatkowe itd itp. wszystko do sprawdzenie, rzecz jasna, ale nikt sie w to nie bawi. po porstu podpisujesz ze jestes swiadoma konsekwencji prawnych ze skladania falszywych oswiadczen.
    u nas sa punkty dodatkowe za odleglosc do miejsca pracy, do miejsca zamieszkania, niestety patrza nie jak ci wygodnie dojechac czy dojsc tylko mapa sama oblicza;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Dzięki! Będę obczajać jak to jest u nas, na spokojnie.

    A powiedzcie rekrutacja jest tylko na wiosnę i rok zaczyna się od września, tak? Wiem, że kiedyś można było wcześniej zapisać, ale rozumiem, że teraz się to zmieniło?
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Mango, warto się orientować szybciej - np. u nas jest takie przedszkole niepubliczne, które przyjmuje w kolejności zapisów, a płatne jest jak publiczne. Marta nawet się tam dostała (na listę rezerwową, rok przed rozpoczęciem, potem okazało się, że będzie miejsce dla niej), w końcu wybraliśmy prywatne, ale tamto też ma fajne opinie.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    O dzięki, czyli lepiej interesować się już teraz i ewentualnie wypytać o wszystko.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    Mangus, a Ty chcesz mile do przedszkola juz od przyszlego wrzesnia wyslac? Przyjmuja takie dwulatki (i 2 miesiace)? Myslalam, ze przyjmuja dopeiro od ukonczonego 3 rż i do tego dziecko musi byc juz odpieluchowane.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Nie nie, nie od przyszłego września. Orientuję się już co i jak bo w niektórych przedszkolach (jak pisała Brombap) wcześniej są zapisy. Poza tym to też jest kwestia u nas pewnych decyzji formalnych już teraz i musimy mieć pogląd co będziemy robić w tej kwestii za 1,5 roku.
    Poza tym nie wiem czy u nas jednak nie będzie grane prywatne, jak się nie uda tak jak chcemy, a do niektórych też są wcześniejsze zapisy.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Mała dziś po 5dniowej przerwie znów 2h w żłobku, zostawiałam - nie płakała, odbierałam - nie płakała i nie wyglądała na zrozpaczoną, ale w międzyczasie ponoć płaczu trochę było, ale zjadła trochę deserku i pospała z godzinę (!) ale nic dziwnego, bo obudziła się o 5 rano, a zasnęła po 1, bo wcześniej walczyliśmy z katarem i zatkanym nosem.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 8th 2014 zmieniony
     permalink
    Elyanna, to naprawdę nieźle!

    U nas dzisiaj pierwszy dzień z leżakowaniem, zobaczymy jak pójdzie. Wczoraj mu znowu opowiadałam i już mówił, że się położy na kołderce i sobie poleży :) Nie było, że nie, nie ;)

    Treść doklejona: 08.09.14 16:44
    No i się okazało, że młody sobie faktycznie poleżał. Panie rozłozyły łóżeczko, a on oznajmił wszem i wobec, że będzie leżeć, ale nie idzie spać, bo niedługo przyjdzie mama, tata i Gugi :DDD Panie z niego miały niezłą polewkę, bo powtarzał to każdej z nich ;) Ale naprawdę się cieszę, dzisiaj ja tam po raz pierwszy poszłam i ciocie są naprawdę fajne :)

    A dziewczyny, jak to jest z grupami w żłobku? Bo Gugi jest z końcówki 2013, a Krasnal z początku 2012 i wychodzi na to, że Gugi będzie w I grupie, a Krasnal jest w III, czyli dwa lata rocznikowo będzie między nimi różnicy?
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    U nas tez dziś lepiej :)
    Obecnie problemem jest,że Adaś płacze w środku dnia,zdaniem Cioci z głodu alr permanentnie odmawia jedzenia. Dopiero po drzemkę coś zje i jest ok..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    The_Fragile: A dziewczyny, jak to jest z grupami w żłobku? Bo Gugi jest z końcówki 2013, a Krasnal z początku 2012 i wychodzi na to, że Gugi będzie w I grupie, a Krasnal jest w III, czyli dwa lata rocznikowo będzie między nimi różnicy?
    U nas jest tak dzieci w I grupie to niemowlęta, czyli dzieci, które jeszcze sprawnie nie chodzą, potem jak dziecko dobrze już chodzi to awansuje do II grupy, kiedy dziecko kończy dwa latka to trzecia grupa a czwarta grupa to dzieci, które od września mają 2,5 roku (czyli w danym roku szkolnym kończą 3 latka). Więc żłobek państwowy u nas, idzie trochę rocznikami a trochę umiejętnościami ;)
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    U nas jest tak I grupa 4,5 - 12 miesięcy, Ia 12-24, II 24-30,IIa 30- 36,
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Aaa, ok, czyli to mogą być podzielone... Czyli w ciągu roku szkolnego dzieci zmieniają grupy? U nas nie ma takich maluszków, jest dopiero od 12 miesiąca w górę...
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    U nas nie zamieniają bo zmieniac grupę musieli by zmienić Panie wiec stres dla dziecka. To jest podzial na wrzesien kazdego roku.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Asia, czyli dobrze myślę, że w takim razie w latach "szkolnych" miedzy chłopakami będą dwa lata przerwy? Jak patrzyłam rocznikowo to wydawało mi sie, że będą rok po roku...
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    W szkole będą rok po roku. Dzieci do szkoły idą rocznikowo. We wrześniu 2015 do szkoły idzie rocznik 2009, cały od stycznia do grudnia, we wrześniu 2016 rocznik 2010 itd policz sobie, będą rok po roku :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Gilese, dzieki, wlasnie tego nie kumalam :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Wydaje mi tak ze Eryk pojdzie do szkoly jak bedrzie miec 6 i 6 w 2018 a Olaf pojdzie w 2019.Ale nie jestem teg pewna. .. bo dzieci muszą mieć ukończon . 6 lat jak ida do szkoly a Olaf nie bedziebedzi miec 5 i 10 miesiecy i wtedy pojdzie w 2020.
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 8th 2014 zmieniony
     permalink
    Czerwinko, ale czy to nie jest tak, że - nie w tym roku - znaczenie będzie miało, z jakiego dziecko jest rocznika? A nie, kiedy w ciągu roku kończy 6 lat?

    http://www.6latki.men.gov.pl/index.php/aktualnosci/450-prezydent-podpisal-tzw-ustawe-szesciolatkowa

    Czy coś się znowu zmieniło??
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Wlasnie nie wiem ;) dlatego zgłupialam z tym zupelnie....
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    No, bo ja zakładam, że moja córka z grudnia 2009 za rok idzie do szkoły:) Będzie miała 5 lat i 9 msc:)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 08.09.14 19:20</span>
    I chyba dobrze mi się wydaje: zob. mniej więcej na środku strony:
    http://www.men.gov.pl/index.php/1235-juz-wakacje
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Niby tak...niewiem, nieznam sie, zarobiona jestem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Do szkoły we wrześniu muszą iść wszystkie dzieci które rocznikowo mają 6 lat czyli najmłodsze będą mieć we wrześniu 5 lat i 8 miesięcy, ale w grudniu tego roku skończą 6 lat. Tylko w tym roku mamy taki pokręcony rok ;)
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 8th 2014
     permalink
    Za rok przecież też tak będzie - pójdą dzieci z tego roku 9druga połowa) których rodzice postanowili czekać, oraz dzieci z 2009, np. moja córka z końca roku...
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    U nas kolejny mały sukces, mała w żłobku ładnie się bawiła, babki mówiły, że było b. dobrze i od jutra już na 4h niech przychodzi :) Eh, te 2h bez niej były przydatne, spokojnie można pozałatwiać sprawy, zakupy, ogarnąć w domu, ale 4... nigdy na tak długo się nie rozstawałyśmy... Ale i tak dobrze, że te zmiany tak stopniowo następują.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    Ely - super!!!
    A co do tej szkoły to u nas to rozwiązali tak,że klasy są miesiącami roku i może to jest jakieś rozwiązanie?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    Już kilka dni na 4h ją zostawiam i jestem w szoku. Nadal właściwie nie płacze, mało tego: zasypia w łóżeczku i śpi 1-2 h i największy szok: je obiady (!) i to całą miseczkę zupki potrafi zjeść! Widać inne dzieci w jadalni siedzą i jedzą to ona też :) no cudownie! :) ciekawe czy przez weekend mi obiady w domu zje :P Ale apetyt nawet w domu ma lepszy odkąd żłobkuje. Powiem Wam, że ten cały żłobek dla mnie to ogromna pomoc. Odbieram dziecko wybawione, wyspane, najedzone i przewinięte :) Full serwis! :D Spokojnie można od razu pójść na spacer czy zakupy. Wygoda straszna :)

    Mam nadzieję, że tak już zostanie nawet jak przyjdzie czas pozostawiania jej na 10h. Wtedy w pracy będę spokojnie się skupiać na obowiązkach wiedząc, że małej jest dobrze. Miałam pewne obawy, że mimo dobrych opinii, to w końcu żłobek państwowy, bardzo duża grupa i szału nie ma jeśli chodzi o sam budynek i wyposażenie, raczej tak biednie jest, ale takim maluszkom widać to zupełnie obojętne :) Ważne, że czysto, opieka dobra i że dzieciom się podoba :)
    Oby Wasze dzieciaczki też tak się dobrze przystosowały. Babki tam mówią, że niektóre i 2 m-ce potrzebują.

    Treść doklejona: 12.09.14 15:06
    _Asiula: A co do tej szkoły to u nas to rozwiązali tak,że klasy są miesiącami roku i może to jest jakieś rozwiązanie?


    wydaje mi się, że to świetny pomysł. poziom mniej więcej wyrównany.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    U nas dziś pierwszy dzień bez płaczu żadnego. W końcu Adaś zaczął jeść. Kiedy go odebrałam był radosny, uśmiechnięty. Mam nadzieję, że tak już będzie :P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    A ja dziś zerknęłam na listy i od października niestety w grupie Janka będzie 10 nowych dzieci, ech... tak liczyłam że jak wrócimy po remoncie do żłobka to mimo iż panie zmienimy to dzieci będą te same i grupka mała i zaadaptowana, więc będzie łatwiej... niestety będzie dziesięciu wyjców, czyli dodatkowy stres :(
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    Asia, cudownie!:) przyszedł i czas na Adasia :)
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    Ja dziś zdałam sobie sprawę, że też rozbiłam trochę grupę. Dominik dopiero dziś został na leżakowanie i ponoć płakał strasznie (mialy nawet po mnie zadzwonić) dzieciom nie dawał spać, a one już przez te 2 tygodnie ponoć nauczyły się łądnie spać. Widziałam ,że pani z lekka ma pretensje i wiem, że słuszne, no :( błąd zrobiłam, miałam go posłać w tym tygodniu już na leżakowanie, a to choroba się przyplątała i nie poszedł i tak jakoś umknęło mi to. Moja mama (nauczycielka w przedszkolu) mówi, że miała dziewczynkę, odbieraną codziennie po 12 i nie zaadaptowała się tak jak inne dzieci :/ no cóż....przemyślałam temat i od poniedziałku będzie chodził od 8 do 14 (6h) zwłaszcza, że coraz realniejszy jest mój staż.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Hope, ale nie możesz się tak przejmować, a pani też niech nie ma pretensji, bo nie ma o co. A jak dziecko choruje co tydzień i jest w kratke, to co? Tez będzie miała jakieś "ale"? U nas też był chłopczyk, który raz był, raz go nie było i płakał co tydzień - i nic sie z tym nie zrobi, tak już jest...

    A Krasnal całkiem ładnie już reaguje - tylko trochę płacze przy rozstaniu, ale jak wychodzę i przechodze koło ich sali to już słysze jak krzyczy do cioci, że szuka samochodu :D
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Hope, nie przejmuj się.Hania za tydzień idzie znowu do przedszkola i pewnie będzie płacz - ale ja nic na to nie poradzę - dzieci chorują - taka kolej rzeczy.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    niecałe 2,5 latka i już do przedszkola chodzi?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Jeszcze mi powiedziałą, że dyrektorka chce się ze mną widzieć. Mam wrażenie, że dla nich to jakis problem na miarę światową, a przecież dzieci tak jak mówicie mają przerwy i też zwykle po nich płaczą.
    Wkurzona trochę jestem tą sprawą, bo me dziecko dopiero nie licząc weekendu i choroby było w przedszkolu jakieś 8 dni, a już coś im nie gra.:confused: Widzę, że lekko z tą dyrektorką mieć nie będziemy....
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Jeszcze mi powiedziałą, że dyrektorka chce się ze mną widzieć.


    Ty weź tam se nie daj nic wcisnąć.
    Kurczę no nie mamy wpływu na choroby naszych dzieci.
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Hania chodzi do grupy 2,5+.Wczesne przedszkole- dla nas jest ok., bo Hania wg. psychologa osiągnęła rozwój na dziecko w wieku 3+, oczywiście kosztem mowy.

    Treść doklejona: 13.09.14 10:50
    Nie wiem jak inne żłobki, ale jak miałaby trafić do takiego co dziecko mojej znajomej to wolę ją posłać już do przedszkola. Płaci ona więcej, a dziecko nic nie robi - taka przechowywania dzieci, a mi zależy, aby Hania się rozwijała.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    hopelight: Jeszcze mi powiedziałą, że dyrektorka chce się ze mną widzieć.

    Hope, nie daj się. Zdarzyło się, już wiesz, że lepiej DLA DOMINIKA, jeśli będzie na leżakowaniu i tyle. Jeśli żłobek miałby o to pretensje, to trochę na wyrost moim zdaniem. Przecież dzieci też się muszą oswoić z planem dnia w żłobku, z nowym miejscem, łóżeczkiem, itd. Zwłaszcza po chorobie...
    Ja ostatnio Nince przed samą salą zabrałam butlę i był taaaki ryyyk. Panie słowem się nie odezwały, ale ja już więcej nie dopuszczę do takiej sytuacji, bo szkoda żeby mała płakała. Trudno, popełniamy błędy....
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    Hope, i jak u Was?

    Ja jestem wniebowzięta, że ciocie u Krasnala tak sobie radzą - młody wychodzi z sali i mówi "mama, psiałem!" (spałem). Co prawda usypia z godzinę, ale zalicza pół godzinną drzemkę i później ma lepszy humor :)))

    W ogóle z mężem wczoraj podsumowaliśmy, że państwowe nam się o niebo lepsze niż prywatne trafiło. Prywatne nie było złe, ale tutaj jest bosko - menu takie, że mu normalnie zazdroszczę, panie jakieś takie sympatyczniejsze i bardziej zaangażowane, młody przychodzi i codziennie cos nowego pokazuje (chociażby krzyczy już od drzwi "rączki myć, rączki", gdzie wcześniej ja musiałam przypominać ;)).

    Żeby nam się tam jeszcze Gugi dostał...
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    The_Fragile: Hope, i jak u Was?


    Frag u nas choroba :( pisałam na wątku 1-3, nie wiem jak on mi się przyzwyczai. Pediatra powiedziała, że do środy ma być w domu. Chora krtań, czerwone gardło, katar....:sad:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.