Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Tak pytam z ciekawości, bo zebranie dopiero w poniedziałek. Nic nie wiem.
[/urlHydro, ale czy ja napisałam, że przedszkole ma być małą szkołą? Nie, napisałam, że ma rozwijać ciekawość, chęć poznawania czegoś nowego, a nie zasklepiać w "tu mi dobrze i chcę zostać".
A czy pierwszy dzień w przedszkolu to jest jakiś uroczysty? W sensie, że trzeba dziecko ładnie ubrać? Czy to normalny dzień?
I jeszcze Was dopytam, jak to jest w państwowych przedszkolach, czy dziecko może mieć swoją przytulankę?

[/url

I jeszcze Was dopytam, jak to jest w państwowych przedszkolach, czy dziecko może mieć swoją przytulankę? Bo moja Gosia ma takiego pluszowego psa Bolusia, nie rozstaje się z nim, śpi z nim i teraz chodzi z nim do przedszkola
to pies, którego szwagierka kupiła w ciucholandzie
w poniedziałek zaczął popychać, bić, szczypać swoją koleżankę Hanię
Była zszokowana, że dziecko ma pić wodę, jakbym mu krzywdę tą wodą robiła. W ogóle widać nikt tej ankiety nie przeglądał. Więc dziś zapomniała o wodzie i dała Maksiowi herbatkę granulowaną, po czym mój Synek odsunął ją i powiedział, że chce piciu (czyli wodę). Wiecie, czuję się przez to jak jakaś męczybuła. Jakbym problemy stwarzała. U nas we wsi jest tylko jedno prywatne przedszkole i ma ogólnie dobre opinie. Rodzice są wręcz zachwyceni, ale ja mam takie wrażenie jakby oni łaskę mi robili, że przyjęli moje dziecko i głupio mi o cokolwiek prosić.

A Wy mając taką możliwość chciałybyście mieć dziecko w swojej grupie przedszkolnej? bo może ja jakaś wyrodna jestem



Chciałabym być z nim cały dzień, ale żeby był z dziećmi, bawił się, uczył, a ja byłabym w pracy. No i to ja miałabym wpływa na to jak i czego się uczy i jak rozwija.
Ale to nie byłoby tak naprawdę dobre ani dla Ciebie, ani dla dziecka :P

Po prostu teraz chcę i pracować i być z dziećmi i nie daję rady czasem tego ogarnąć.
A tak mogłabym pogodzić wszystko.
A myślałam, że ja taka z tych "twardych" matek jestem.

