Bacoma ma dobre te jogurty naturalne 2%, bez dodatku mleka w proszku. Na 0% nie zauważyłam tego cukru, muszę sie przyjrzeć. Choć i tak unikam kupowania produktów 0% tłuszczu. Greckie z Bacomy też były ok z tego co pamiętam, ale tlustsze, wiadomo.
To ja zup na kostkach nie uznaję.... jak dla mnie za sztuczne... robię normalnie na warzywach i np. drobiu. Jedynie wlewajac porcje nie nakladalam zbyt dużo marchwi. Cukry zawsze w normie miałam.
Zjadłam na obiad rosół z makaronem pełnoziarnistym, potem niewielkie jabłko i jeden gryz wafelka z nadzieniem chałwowym - cukier 119 !!! Duży !!! Nie najadłam się, zaraz głodna byłam, a wczoraj po ryżu brązowym, pieczonej rybie i ogórkach kiszonych oraz jabłku tylko 76.
Renata ja po zupie mam ok 95-100 ale nie traktuje tego jako glowny posilek. Zawsze mam tak zw. drugie danie w ciagu dnia bo samej zupie i to bez wkladu czlowiek zaraz glodny. Monia mi babka gadala ze mam nie gotowac zup na miesie...
Mi nic nie mówiła że zupy nie na mięsie. Tylko ja zupe często traktuje jako obiad. Tzn do zupy wkładam duży kawał mięsa i tak cukier zawsze poniżej 120.
Nam te kostki odradzano. Przecież my mamy jeść pokarmy odżywcze. Półprodukty nie są ani zdrowe, ani smaczne.... w dodatku za sztuczne i niewiadomo co.... mojej siostry teściowa na tym gotuję i jednak ten smak od smaku domowych zup mocno odbiega....
Dziewczyny czy moge miec podwyzszony cukier na czczo dlatego ze ostatni posilek jadam o 21, a cukier rano mierze o 8 ? Nie jem juz pozniej bo o 22 chodze spac, a wstaje po 8.
Renia - ja mam zawsze w okolicach 90 rano (do 100 jest norma) 86 to miałam normalnie nie bedąc w ciąży
a 76 po posiłku to by mnieraczej zaniepokoiło. 119 idealnie, po co kombinujesz
jesli chodzi o jogurty, ja jem wszystkie absolutnie a najbardziej Bakoma Men z ziarnami.Ale juz to mowiłam wczesniej mi po wszelkim nabiale do 120 zawsze sie mieszcze.
W czwartek byłam u gina na wizycie i uspokoił ze te sporadyczne 2-3 razy w tyg 130 to zaden powód do paniki. nawet 120pare. Dziecko we wszelkich normach, wagowo i wogole...
Tylko na 4 pomiary dzisiaj az 3 podwyzszone. Na czczo 91, 1h po sniadaniu 135, po obiedzie 130 Czy warzywa straczkowe podnosza cukier, bo najadlam sie grochu na obiad.
Reniu nie przejmuj się mnie sie zdarzaly też takie cukry. Dziewczyny moja kruszynka urodzona 05.02 z wagą 2900gramów/54cm. Cukier u niej w porządku, udało mi się zmierzyć cukry po obiedzie z ziemniakami i mam koło 100, chyba się u mnie stabilizuje :-) Dziękuję za wszytskie rady i wsparcie :-)
Tak prawda ja przy takich cukrach jak Renata dostałam insulinę, im dalej w ciąży tym cukry bardziej skaczą. Na noc mam zwiększoną dawkę, żeby rano mieć cukier w normie.
Ja ze 3 dni temu mialam cukier rano 91.. zdziwilam sie, no ale moze jednorazowy wyskok... dzisiaj 90... Zawsze mialam 80 z kawaeczkiem. W poniedzialek mam diabet.
U mnie co drugi dzień cukry skakały, co prawda nie do wysokich rozmiarów bo maks 135, ale [ani diab wprowadziła mi insulinę, potem przez jakis czas ok i znowu zaczęły trochę szaleć, więc dawka została troszkę zwiększona. PÓKI CO te cukry mam wyrównane, ale naprawdę trzymam się ściśle diety, niczego nie podjadam i nie jem niedozwolonych rzeczy. Nie bój sie insuliny, to naprawdę nic nie boli a tylko może pomóc uregulować te cukry.
No u mnie ciezko zaczyna sie robic. Do poludnia pol woreczka ryzu i 1/3 banana i cukier ponad 140.... A obiad ziemniakow troche, mielone z piekarnika, ogorek kiszony i do tego jedna sliwka i cukier 147.... W poniedziałek znow diabetolog ale mowi ze jak wiem co nie tak i umiem to wyeliminowac to nie ma co wprowadzać insuliny. Chyba tylko kiwi mi wchodzi i wogole odpuszcze owoc do obiadu.
No bede omijac owoce do posilku. Jedynie jablko daje rade do ryzu no ale chcialo sie sprubowac. No i do chlebka suchego moge sobie zapodac cos takiego. Dam rade. Przyznam sie, ze przy Maksie tydzien przed koncem juz sobie odpuscilam...
Else: No mnie im bliżej porodu tym cukry nagle "pospadały" i jakby cukrzyca odpuściła... Może Ty też za około 2 tygodnie zobaczysz poprawę...
zawsze to jakieś pocieszenie :) Mi w zeszłym tygodniu to tak skakały że masakra, aż się bałam że coś się stanie. Jeden dzień miałam nawet 160 :/ Ale od soboty jest wszystko w normie
Cześć, jestem w 34,4TC. Cukrzycę zdiagnozowano u mnie w 28TC (wyniki krzywej 75g: na czczo: 78, po 1h: 168; po 2 h: 172 ) i od tamtej pory jestem na diecie. Całe szczęście udaje mi się do tej pory trzymać cukry w ryzach, ale niestety mam problem z ketonami :((. Nie potrafię ich obniżyć do poziomu 0-5; najmniej, co mi wychodzi to 15 (+). Przeczytałam Wasze porady w tym temacie, ale nic na mnie nie działa - ani późny posiłek (nawet między 12 a 1 w nocy), ani mleko, ani kanapka z białej bułki z żółtym serem. Najlepiej wychodzi jak na razie 1 kromka wasy z masłem lub wędliną plus jogurt naturalny - no ale poziom (+) nadal jest.. Nie mam już pomysłu, co mogę jeszcze zrobić.. Help!
Dziewczyny, ja wiem, że to wątek dla ciężarnych, ale może coś mi podpowiecie zanim się doczekam wizyty u lekarza. Miałam robioną krzywą cukrową i wyszły takie wyniki:
Glukoza (75):
na czczo - 99 (norma 70-99) po 1h - 104 (maks 140) po 2h - 139 (maks 140)
Czyli w normach się mieszczę, tylko są na tej górnej granicy, nie wiem czy to dobrze, czy źle...
I insulina, której kompletnie nie rozumiem, bo mam normę tylko dla tego pierwszego pomiaru: na czczo - 8,3 µIU/ml (norma 2,6 - 24,9) po 1h - 45,9 po 2h - 49,6
Z tego co pamiętam z czasów ciążowych, to powinno być tak, że najpierw rośnie, a potem spada, a tu idzie w górę
Fragl, ale to są normy dla ciężarnych chyba... Ja się kontroluję co jakiś czas i moja "doktorka" mówi, że 2h po to u nas norma bodajże 200 jest... Na czczo i po 1h tez jakoś ciut wyżej...
Frag, ja myślę ze spada Ci ten cukier ale pewnie w kolejnej godzinie. Tak trochę wyglda jakby wszystko się działo u Ciebie z opóźnieniem. Bo cukier po godzinie niewiele większy niż na czczo. Co do norm to jak ja robiłam sobie po ciąży krzywa to na czczo norma była od 60 do 99, po godzinie do 180 a po dwóch chyba do 140. W ciąży po dwóch to chyba do 153?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.02.16 10:28</span> A, i te normy ja podałam dla osób zdrowych. Bo inaczej się interpretuje wyniki u cukrzyków. Może dla Ciebie Else, są inne normy ze względu na Twój stan przedcukrzycowy.
To dziwne, bo ja miałam też takie normy podane i je przekroczyłam... ale moja lekarka mówiła, że to dla zaciążonych jest... Zapytaj u siebie jak będziesz, bo teraz to już "zgłupiałam"....
Else, w sensie jakie normy? Jak ja bylam u diabetologa z wynikami krzywej po ciazy to mowil właśnie ze pomiar po godzinie jest tylko dla ciężarnych (poza oczywiście sytuacjami kiedy lekarz kieruje na krzywa i potrzebuje więcej pomiarów). Ale że skoro już zrobiłam pomiar po godzinie to norma do 180. To było latem. Natomiast nie wydaje mi się żeby norma cukru po dwóch godzinach mogła być aż do 200. To nieprawdopodobne. Taki wynik ewidentnie wskazuje na jakąś dysfunkcje trzustki. Ale żeby zrobić większe zamieszanie dodam ze mój wynik krzywej po ciazy 75/176/75 dwóch lekarzy okreslilo jako prawidłowy a jeden jako nieprawidłowy. Także ten ;) No ale ja z racji cukrzycy ciążowej to i tak powinnam do końca życia trzymać jakąś dietę oparta na niskim ig. Frag, a na jaką okoliczność robiłaś te badania?
ness ketony w moczu oznaczają, że głodzisz siebie i dziecko, powinnaś więcej jeść. Masz rozpisane ile możesz zjeść w ciągu dnia wymienników węglowodanowych?? Z cukrzycą ciążową to jest tak, że jak wychodzą nam cukry za wysokie mimo trzymania diety, to nie znaczy, że mamy jeszcze mniej jeść. Mamy jeść tyle ile mamy rozpisane WW. A jak mimo to cukry za wysokie to lekarz włączy insulinę.
Nie, nie miałam rozpisanych wymienników, korzystałam z materiałów, które dostałam razem z glukometrem i na bazie przykładowej diety sama ułożyłam własną. Najadałam się i do pierwszego kontrolnego badania wszystko wydawało się w porządku.. Dopiero po nim kupiłam paski (mój lekarz nie zareagował na wynik ketonów) i walczę. Chyba muszę zmniejszyć odstępy między posiłkami i jeden dołożyć. Z cukrami też mam śmiesznie - bałam się okresu po 32TC, bo wiele z Was miało wtedy skoki - u mnie natomiast cukry zaczęły być niższe przy tych samych posiłkach, zaczęłam więc nawet jeść trochę więcej, ale jak widać nadal to mało. W przyszłym tygodniu kolejna kontrola.
Czy ketony mogą być wyższe przez infekcję? od 2 tygodni walczę z przeziębieniem, może to też ma wpływ?
Fragile - cukier masz niby ok, ale ja bym zwróciła uwagę na dietę. 99 jest na granicy, potem cukier prawie nie wzrasta (u mnie tez prawie nie wzrósł, więc sa takie typy), a potem znów jest przy górnej granicy - to może być trochę niepokojące, bo nie wiadomo, co dzieje się dalej, czy jeszcze nie rośnie?. Ja bym wyniki powtórzyła i nie dała się zbyć lekarzowi, że jest ok.
Na insulinę normy są tylko na czczo, po podaniu glukozy powinna wzrosnąć ok 3 razy, więc u Ciebie jest w miarę w porządku. Potem jeszcze trochę rośnie, ale wg mnie nie jakoś drastycznie... Ja miałam badanie po 120 i 240 minutach i po 120 nadal miałam poziom 4 razy wyższy niż na czczo, wg lekarzy było ok, nie wiem jaki był pomiar po 60 minutach, bo go nie zrobili - ale pewnie duży, bo insulina reaguje na podaż cukru.
ness - cukrzycy na ogół mają straszne problemy z cukrem w czasie choroby (wiem z forum), może to właśnie to? Pisałaś że jesz o 24-1, ale czy nie lepiej byłoby jeść w nocy? Moja koleżanka też miała problemy z ketonami i problem rozwiązał się dopiero gdy wprowadziła posiłek między 2-3 w nocy. jadł wtedy kanapkę z żółtym serem i kilka migdałów. Też wcześniej próbowała jeść późno, ale nic to nie dawało...
Frag wskaźnik Homa wskazuje u Ciebie na podejrzenie insulinooporności , zerknij sobie w necie w kalkulator Homa. wpisuje sie wynik glukozy i wynik insuliny na czczo.