Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    luczynka: Żadne, bo tak naprawdę nie zakłada rodziny.
    Małżeństwo od zawsze było formą zabezpieczenia przyszłości kolejnych pokoleń. Związki homoseksualne są ślepą ulicą.

    Jakie inne poza rozmanażaniem obowiązki ma małżeństwo heteroseksualne? "Obowiązki wynikające z założenia rodziny..." można różnie interpretować - to takie świeckie "w zdrowiu i w chorobie". Czy dla Ciebie Luczynko bezdzietne pary nie są rodziną? Byłaby to opinia bardzo krzywdząca.

    edit: A może warto w takim razie w przypadku małżeństw heteroseksualnych zlecać przed ślubem w USC badania? Bo teraz to naprawdę loteria, która para będzie płodna, a która nie. A może jakieś zaświadczenie jeszcze, ze nie przechodziło się operacji zmiany płci?
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    No i o to toto :) tyle że w skrócie :) - odnoszę sie do luczynki :)
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    su_seu: Jakie inne poza rozmanażaniem obowiązki ma małżeństwo heteroseksualne? "Obowiązki wynikające z założenia rodziny..." można różnie interpretować - to takie świeckie "w zdrowiu i w chorobie". Czy dla Ciebie Luczynko bezdzietne pary nie są rodziną? W dzisiejszych czasach byłaby to opinia bardzo krzywdząca.

    Małżeństwo ma zabezpieczać dzieci dla społeczeństwa. Nie ma innych obowiązków małżeństwa heteroseksualnego poza powołaniem dzieci, które to obowiązki byłyby dla niego wyłączne.
    Opiekowanie się bliźnim to coś, do czego nie potrzeba małżeństwa i tego przecież nikt związkom jednopłciowym nie odmawia.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: Natomiast 100% związków jednopłciowych nie dochowa się własnego potomstwa.


    Luczynka, kilka dni temu ogladalam dokument na francuskim kanale wlasnie o rodzinach homo. Nawet nie wiesz ile takich rodzin juz posiada dzieci. Mowie tu o zwiazkach dwoch kobiet. Przytoczony reportaz dotyczyl pary dwoch kobiet. Bardzo chcialy miec dziecko. Zdecydowaly sie na inseminacje nasieniem dawcy w Hiszpanii, gdyz we Fr jest to zerezerwowane wylaczanie dla par hetero. Dzis maja dwie coreczki, jedna chodzi juz do szkoly, druga ma kilkanascie miesiecy. Dziewczynki niczym nie roznia sie od swoich rowiesniczek, rozwijaja sie prawidlowo. Natomiast maja problem ( teraz juz mialy, gdyz we Fr juz wprowadzono ustawe o malzenstwach homo, w czasie krecenia reportazu jeszcze tej ustawy nie bylo) z uznaniem partnerki jako opiekunki prawnej. Odmowiono jej nawet prawa do aktywnego uczestnictwa w zyciu klasowym, gdyz wobec prawa byla uznana za calkiem obca osobe dla tej dziewczynki ( mimo ze przeciez byla przy jej narodzinach, wychowywala ja, tak jak kazdy rodzic).
    To tak tylko , odnosnie tego co napisalas.
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    A tak na marginesie, wg mnie wszyscy Ci uzdrowieni exhomoseksualiści, po prostu nigdy homoseksualni nie byli skoro są w stanie tworzyć heteroseksualne związki i być w nich szczęśliwymi. Może to osoby, które przechodziły jakiś kryzys osobowości, może właśnie w związku z jakimiś nietypowymi dla swojej płci zainteresowaniami (tak ad edukacji genderowej), a może w którymś momencie życia z jakiegoś powodu np bliskości z drugą osobą tej samej płci doszła do głosu ich biseksualność, a ponoć wszyscy jesteśmy trochę "bi" :wink:
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Moya, ale te dzieci nie są dziećmi tych dwóch kobiet, nie urodziły się dlatego, że tak strasznie się kochały, że z tej miłości jedna z nich zaszła w ciążę. Potrzebny był do tego mężczyzna. Choćby w postaci nasienia.
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    luczynka: Moya, ale te dzieci nie są dziećmi tych dwóch kobiet, nie urodziły się dlatego, że tak strasznie się kochały, że z tej miłości jedna z nich zaszła w ciążę.

    miłość = współżycie prowadzące do zapłodnienia? z miłości do siebie nawzajem można chcieć wspólnie wychowywać nawet nie swoje dzieci. Heteroseksualnej parze adoptującej dziecko też powiesz, ze to nie z miłości?
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: te dzieci nie są dziećmi tych dwóch kobiet, nie urodziły się dlatego, że tak strasznie się kochały


    no ale powolaly te istotki do zycia, wlasnie dlatego ze SIE KOCHAJA

    su_seu: z miłości do siebie nawzajem można chcieć wspólnie wychowywać nawet nie swoje dzieci


    dokladnie.
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    cyt z poprzedniej strony:
    Luczynka : Małżeństwo ma zabezpieczać dzieci dla społeczeństwa. Nie ma innych obowiązków małżeństwa heteroseksualnego poza powołaniem dzieci, które to obowiązki byłyby dla niego wyłączne.Opiekowanie się bliźnim to coś, do czego nie potrzeba małżeństwa i tego przecież nikt związkom jednopłciowym nie odmawia.

    A komu lekarz udzieli informacji o stanie chorego jeśli ten jest nieprzytomny i kogo do niego wpuści? Więc jednak trochę się odmawia...
    Czyli jednak mamy lepsze i gorsze małżeństwa heteroseksualne. Pięknie.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: Małżeństwo ma zabezpieczać dzieci dla społeczeństwa.


    ale wg czyjej definicji tak właśnie ma być? W świetle prawa nie ma nic o konieczności zapewnienia potomstwa

    małżeństwo w świetle prawa
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Chodzi mi tylko o to, że sama miłość nie wystarczy do powołania nowego życia. Potrzebna jest do tego biologia, a ta jest nieubłagana w tej kwestii. Dwie kobiety nie będą miały biologicznie wspólnego dziecka.
    Dzieci rodzą się z kobiety i mężczyzny, jak dotąd chyba nie wymyślono innego sposobu.

    Treść doklejona: 30.01.14 18:25
    Sardynko, to jest prawo naturalne.
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: Potrzebna jest do tego biologia, a ta jest nieubłagana w tej kwestii. Dwie kobiety nie będą miały biologicznie wspólnego dziecka.
    Dzieci rodzą się z kobiety i mężczyzny, jak dotąd chyba nie wymyślono innego sposobu.

    co nie oznacza, ze para homoseksualna nie może powołać do życia dziecka, wychować go i wykształcić tak,żeby potem tyrało na nasze emerytury
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Jeśli chcemy tak źle dla tego dziecka, to czemu nie.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: Sardynko, to jest prawo naturalne


    no prawo naturalne raczej dowodzi tego, że do posiadania potomstwa nie potrzeba żadnego stałego związku, tym bardziej małżeństwa...w końcu gdy samiec zapłodni większą liczbę samic tym więcej potomstwa :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Tylko, że to znów ludzie którzy nie godzą się by para homoseksualna zawarła związek w świetle prawa, bo nie wypełni obowiązku "zabezpieczenia dzieci dla społeczeństwa", odmawiają takim związkom prawa do adopcji (rozumiem, ze opieka nad cudzym , porzuconym dzieckiem, w jakimś stopniu ten obowiązek "zabezpieczenia dzieci" wypełnia). I kółko się zamyka.

    Treść doklejona: 30.01.14 18:30
    luczynka: Jeśli chcemy tak źle dla tego dziecka, to czemu nie.

    co masz na myśli?
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Przepraszam a od kiedy zaczyna się treść badań?, bo bardzo długi wstęp jest...
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    luczynka: Opiekowanie się bliźnim to coś, do czego nie potrzeba małżeństwa i tego przecież nikt związkom jednopłciowym nie odmawia.

    Ale w małżeństwie jest taki obowiązek, prawda? Obowiązek dla hetero i homo. A w zasadzie szereg obowiązków, więc nie jest prawdą, że małżeństwa jednopłciowe miałyby tylko prawa.
    Jak już wspomniano, do powołania na świat dzieci też nie potrzeba małżeństwa.

    Patrzę na tytuł trzeciego linku- jeśli większość chłopów jest molestowanych przez pedofilów identyfikujących się jako homoseksualiści, to wydaje mi się całkiem logiczne, tak samo jak (prawdopodobnie) dziewczynki są molestowane przez pedofilów identyfikujących się jako heteroseksualiści.
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Gdzieś ok. 4:00
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Wiesz co, przepraszam, ale nie dam chyba rady tego wysłuchać do końca. Ale zawezmę się i zrobię to potem. Na jakiej zasadzie ustalono, że więcej dzieci niż w rodzinach heteroseksualnych doświadcza molestowania to jestm bardzo ciekawa. A uzależnienia, samobójstwa i depresje to myślę, że nie wynikają z tego, że żyją w homoseksualnej rodzinie, tylko z nietolerancji otoczenia i z tego, ze czują się gorsze, bo przecież znaczna część społeczeństwa nie życzy sobie, by homoseksualizm uznano za normę.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    "Żeby adoptować dziecko trzeba przejśc kurs i ocenę psychologa. Żeby mieć własne wystarczy popęd seksualny i brak wyobraźni…"
    -- ;
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Azniee - nigdzie nie jest powiedziane, że brano pod uwagę wyłącznie mężczyzn. Kobieta również może być pedofilem. To tak a propos gender chyba.
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    A co z rodzinami alkoholików, którzy zwykle dzieci mają aż nadto, bo i (jak na złość- przepraszam) płodni są wspaniale, a na zabezpieczenie pewnie pieniędzy nie starcza, a temperatura co rano zakłócona, zresztą jak tu myśleć o zabezpieczeniu jak się ledwo na nogach stoi? Te dzieci pewnie są szczęśliwe ze swoimi heteroseksualnymi rodzicami albo w końcu w domach dziecka. Ale para homoseksualna z założenia jest zła.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    wiecie co jest przykre w tejze dyskusji, ze polega ona glownie na cytowaniu i udzielaniu ripost, im bardziej cieta tym lepiej.
    szkoda, ze wiekszosc z osob tu na forum nie pisze "elaboratu" wyrazajac szczegolowo wlasna opinie,tylko raczej podwaza opinie innych.
    a te ktore pisza dluzsze posty daja po porstu wieksze pole do popisu dla tychze ripost.
    ja sledze ten watek bo jest ciekawy, jak sa dobre wg mnie argumenty to podpisze sie i pod jedna "strona" i pod druga.
    wiadomo, ze racja jest jak dupa, kazdy ma swoja:-D
    -- ;
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: Większość mężczyzn molestujących seksualnie chłopców identyfikuje się jako homoseksualiści lub biseksualiści.

    to logiczne, heteroseksualiści molestują dziewczynki
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    abstrahując od rzetelności tych badań, to ja jestem ciekawa jak wyglądałyby w zestawieniu z badaniami na temat dzieci wychowywanych w domach dzieckabg
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: nigdzie nie jest powiedziane, że brano pod uwagę wyłącznie mężczyzn.

    Czyli, że homo-pedofilki(?) również molestują chłopców, jak rozumiem. Możliwe.... chociaż podejrzewam, że to tylko Twoje domniemanie, a ja mam odwrotne. Z drugiej strony, kobiet, które molestują dzieci jest dużo mniej, kilka procent?
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Aznie, ale przeczytałaś cały artykuł, czy się czepiasz tego jednego zdania, które ja wyrwałam z kontekstu?
    Nie rozumiem, dlaczego kiedy pojawia się temat dzieci, zawsze przywołuje się temat patologii w małżeństwach i zestawia je ze świetlaną przyszłością, jaką rzekomo zapewnia dzieciom związek jednopłciowy. W związkach jednopłciowych nie pojawiają się patologie? Skoro tak niczym się nie różni taka "rodzina" od "normalnej", to nie należy się spodziewać, by w tym zakresie było inaczej.
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    azniee: zyli, że homo-pedofilki(?) również molestują chłopców

    Ej no, ale po co chłopców skoro są homo? Coś mi tu śmierdzi. Zresztą nie wiem czy przykład homoseksualnych pedofili jest tu na miejscu. Pedofilem może być i homo-, hetero-, i jak wiadomo nawet księża obu orientacji, jak i niestety właśnie opiekunowie w placówkach wychowawczych.

    Treść doklejona: 30.01.14 19:11
    luczynka: W związkach jednopłciowych nie pojawiają się patologie? Skoro tak niczym się nie różni taka "rodzina" od "normalnej", to nie należy się spodziewać, by w tym zakresie było inaczej.

    Otóż to. Punkt wspólny. Na pewno się pojawiają patologie w związkach homoseksualnych tak jak i w tych tradycyjnych, ale nie można z góry założyć , że związek jednopłciowy będzie patologiczny. A to właśnie robi się sugerując, ze dzieci w takich rodzinach będą nieszczęśliwe i będzie im źle.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynka: dlaczego kiedy pojawia się temat dzieci, zawsze przywołuje się temat patologii w małżeństwach i zestawia je ze świetlaną przyszłością, jaką rzekomo zapewnia dzieciom związek jednopłciowy


    ja uważam, że "świetlana przyszłość dziecka" nie zależy od rodzaju związku ale od cech indywidualnych osób, które w takim związku żyją (bądź też nie żyją w żadnym związku)...i takie same patologie mogą pojawić się zarówno w rodzinach pełnych, niepełnych czy homoseksualnych...
    jeśli w każdej z rodzin może dojść do patologii, to znaczy, że niejedna rodzina homoseksualna będzie dla dziecka lepsza niż niektóre hetero (odwrotnie też ;) )
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Pisałam to już kiedyś - adopcja dla homoseksualistów nic nie pomoże dzieciom w domach dziecka. JEst pełno par małżeńskich, które chcą adoptować dzieci, jest mało dzieci do adopcji. Dlaczego? Przez ich sytuację prawną. 90% przypadków rodzice , żyją i nie zrzekli się praw.
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Ale biorąc pod uwagę adopcję to jednak chyba rzadkie są przypadki, że rodzina, która przejdzie całą procedurę będzie aż tak nietrafiona?
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    byl chyba kiedys przypadek w holandii, nie chce teraz zmyslac, gdzie para homoseksualistow zaadoptowala dziecko zeby je wykorzystac seksualnie.
    nie mowie, ze jedna para determinuje reszte par, ale to jest wlasnie ten rzadki przypadek, kiedy to mimo procedury adopcja byla "nietrafiona"
    -- ;
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Są też przypadki, że lmałżeństwo heteroseksualne zostaje rodziną zastępczą by czerpaĆ korzyści materialne.
    No, ale to sa chyba sytuacje marginalne?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Ewasmerf: byl chyba kiedys przypadek w holandii, nie chce teraz zmyslac, gdzie para homoseksualistow zaadoptowala dziecko zeby je wykorzystac seksualnie.


    Był też ostatnio przypadek w Polsce, kiedy para heteroseksualna zaadoptowała 12 -letnią Małgosię.
    Małgosia była notorycznie bita, wykorzystywana do wszystkich prac domowych, rąbania drzewa etc a do jedzenia dostawała tylko zupę.
    W misce na podłodze. Jak pies.


    Procedury adopcyjne bywają nietrafione niezależnie od tego, czy rodzicami adopcyjnymi są hetero czy homo.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Ewasmerf: byl chyba kiedys przypadek w holandii, nie chce teraz zmyslac, gdzie para homoseksualistow zaadoptowala dziecko zeby je wykorzystac seksualnie.

    Też o tym słyszałam. Mamy też przypadek w Polsce gdzie rodzina zastępcza maltretuje dzieci i w konsekwencji zabija dzieci. Niestety :confused: Niby takie skomplikowane procedury, wydawałoby się, że czasem aż zbyt skomplikowane, a jednak...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    ten temat to jest w ogole ciekawy, ze nasze panstwo woli oddac dzieci z biednej rodziny pod opieke rodzinie zastepczej i placic na te dzieci takiej rodzinie grube pieniadze, zamiast dac nawet polowe tego tej biednej rodzinie i pozwolic zeby dzieci zostaly w rodzinie biologicznej. ale to dyskusja na inny temat

    Treść doklejona: 30.01.14 19:48
    TEORKA: Był też ostatnio przypadek w Polsce, kiedy para heteroseksualna zaadoptowała 12 -letnią Małgosię.
    Małgosia była notorycznie bita, wykorzystywana do wszystkich prac domowych, rąbania drzewa etc a do jedzenia dostawała tylko zupę.
    W misce na podłodze. Jak pies.

    pzrysiegam, ze nie moge pojac jak ci ludzie mogli przejsc procedury adopcyjne. jak mogli nie dostrezc ze to psychopaci. myslalam, ze sie jakies skomplikowane testy psychologiczne przechodzi...
    -- ;
  1.  permalink
    EwaSmerf dzieci z biednych rodzin nie są masowo oddawane do domów dziecka. Ich rodziny mają też inne dysfunkcje
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    mi chodzilo o te przypadki, w ktorych z powodu biedy chca zabrac dzieci rodzicom i umiescic w rodzinach zastepczych czy gdzies. ale przyznam,ze nie znam dobrze tematu, tyle co tam jednym uchem uslyszalam. "mam nadzieje", ze byly tam inne dysfunkcje, a nie tylko z powodu zwyklej biedy.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Ewasmerf: jak mogli nie dostrezc ze to psychopaci. myslalam, ze sie jakies skomplikowane testy psychologiczne przechodzi...


    Wiesz ja też się nad tym zastanawiałam, ale jak pokazali ten ośrodek adopcyjny i przeprowadzili wywiad z panią dyrektor i jeszcze kimś tam to mi ręce opadły.
    W sensie, że pani dyrektor sama wyglądała jakby nie do końca wiedziała z czego żyje.
    No to jak tacy ludzie mogą być kompetentni w ocenie potencjalnych rodzin adopcyjnych ?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    A ile jest par hetero, które adoptują a potem wychodzą takie kwiatki, że głowa boli, a łzy cisną się do oczu. W naszym kraju był ostatnio przykład takiej rodziny zastępczej( o ile się nie mylę ), która "wspaniale" opiekowała się dziećmi. Nie wspominając ile jest małżeństw, które mają swoje biologiczne dzieci, które biją, wykorzystują seksualnie, upokarzają przez całe dzieciństwo, których dzieci są niedożywione,żyją w skrajnej nędzy, bo rodzice piją, ale co tydzień biegają odświętnie ubrani do kościoła - tych jest najwięcej, to jest olbrzymi i główny problem w Polsce i nie tylko. Dlaczego o tym Wy -przeciwniczki par homoseksualnych, nie pamiętacie ? Nie wspomnę o księżach pedofilach... Przypinacie łatkę: homoseksualista - zły, hetero -dobry. Przytaczane są śmieszne przykłady uprawiania seksu przez pary homoseksualne w publicznych toaletach, brudnych... no błagam Was, a która z Was widziała coś takiego na własne oczy i ile razy ? Czy Wy naprawdę w coś takiego wierzycie, bo ja przez pięć lat miałam okazję noc w noc obserwować, co się tez dzieje w takich toaletach i naprawdę zdzwiłybyście się ilością para hetero bzykajcych się w osikanych, obrzyganych nierzadko toaletach. Znam paru homoseksualistów i lesbijek - każdy jeden i każda jedna to człowiek na poziomie, głęboko wykształcony z ogromną kulturą osobistą. Jeśli myślicie, że to są panie z ogolonymi głowami z kolczykiem w sutku lub panowie z w różowych spodniach, to nie dziwię się Waszym "argumentom".
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    z jednej strony psychopaci nie sa odsiewani przez takie instytucje, z drugiej sa instytucje, ktore sa nadgorliwe (jak norweski badevernet - mam nadzieje ze nie pzrekrecilam).
    -- ;
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    luczynko, rozumiem,że obowiązkiem małżeństwa jest zapewnienie ciągłości społeczeństwa. Rozumiem,że pary homo nie są w stanie mieć wspólnego potomstwa, rozumiem,że w parach hetero może się zdarzyć,że tego potomstwa nie będzie(mówię tu o bezpłodności).
    Wyjaśnij mi proszę, jak Twój argument o dyskryminacji małżeństw hetero ma się do tego,że w związek małżeński mogą wstąpić osoby, które ze względy na wiek nie są już w stanie tego potomstwa posiadać?
    --
    •  
      CommentAuthorfigan
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    "Bieda nie powinna być traktowana jako patologia i powód do zabierania dzieci", tak skomentowała psycholog tragiczne zdarzenie, do kórego doszło dopiero co, w styczniu w Suwałkach. 16 latek popełnił samobójstwo, gdyż rozdzielono go z matką i trafił do domu dziecka.

    Niestety, ale nie zawsze takie rodziny mają też inne dysfunkcje, czasem wystarczy bieda. I brak empatii oraz niekompetencja urzędników.
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Iga zgadzam się, to było tragiczne, ale tak nie musiało być i NIE POWINNO. Dlatego teraz zajmuje się tym prokuratura.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    figan: Niestety, ale nie zawsze takie rodziny mają też inne dysfunkcje, czasem wystarczy bieda.

    Dziewczyny, ale z czego ta bieda najczęściej wynika? Z tego,że rodzina żyje na koszt państwa:confused: Przepraszam, ale czy nie jest dysfunkcją fakt,że dorosłe osoby nie są w stanie zarobić na utrzymanie własnej rodziny?
    I żeby nie było- rozumiem,że są sytuacje losowe itp... Ale nikt mnie nie przekona,że to nie dysfunkcja,że ludzie przez większość swojego dorosłego życia są utrzymywani z zasiłków a także mają inne przywileje(mieszkania komunalne z dopłatą itp...)
    --
  2.  permalink
    Figan, ja nie znam szczegolow tej sprawy , wiem tylko tyle ile pokazaly media a to często jest polprawda .
    A urzędnicy najczęściej po prostu działają zgodnie z prawem. Łatwo jest mówić o niekompetencji i nieludzkiej twarzy urzędników .
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Penny chyba przesadzasz bo nikt, NIKT! tu nie napisał że tylko homoseksualiści są źli! Bo złym człowiekiem można być bez względu na płeć, orientację, wiarę, wykształcenie, wiek itp!!!! Ale to jest oczywiste! I podejrzewam że żadna z nas nie pochwala takiego zwyrodnialstwa o jakim piszesz więc twoje wzburzenie jest nieco przesadzone!! Oczywiście że przypadków złego zachowania i gnuśnego wśród par hetero może być więcej niż u homo bo jest tych hetero po prostu zwyczajnie więcej, a nie ma badań nie wiem ..."wprost proporcjonalnych"... A i domyślam się że każda z nas ma w swoim gronie znajomych niejednego homoseksualistę...I pewnie przez pryzmat tych znajomości patrzy potem na ogół (albo na pewno to jakoś wpływa)... Dla mnie każdy!!! obojętnie czy homo czy ksiądz, czy matka-dama czy ktokolwiek inny jeśli dopuści się krzywdy na dziecku jest zwyrodnialcem jako człowiek i tylko w tej kategorii!
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Jaheira, mysle, ze kazdy przypadek jest inny, a bieda naprawde czesto moze byc kwestia przypoadku, nie tylko niezaradnosci danej osoby.
    Sama znam pare osob, ktore CHCA pracowac, ale w ich przypadku znalezienie pracy graniczy naprawde z cudem (wg mnie). Słabe wykształcenie, chore dziecko,samotna mama. i co z tego ze sa checi?
    naprawde łatwo wpasc w biede...latwiej niz sie sadzi. wystarczy ze splot wydarzen bedzie niekorzystny....
    -- ;
    •  
      CommentAuthorfigan
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    mangaa: tak nie musiało być i NIE POWINNO.


    Jasne, że nie musiało i nie powinno. Ale tak się dzieje. Matka z dziećmi znalazła się na bruku. Nasze państwo zamiast zapewnić jej chociaż tymczasowe lokum, zamiast dać jej pracę, czy zasiłek, wolało zabrać jej dzieci. I wydarzyła się tragedia. Zresztą nie pierwsza i nie ostatnia, niestety.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.