Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A nie chciałabyś być zawsze pewną, że Twój mąż dotrzyma obietnicy? I być pewną, że Ty jej dotrzymasz?
Rozumiem, ze trudno gwarantować za partnera, ale za samą siebie? Też się nie da?
Czyli mamy w sobie wartości składając przysięgę a potem te wartości wyparowują i hulaj dusza piekła nie ma? No wytłumaczcie mi jak to sie dzieje, bo nie rozumiem
Twierdzi że w sądzie w czasie rozwodu zrzeknie się prawa do mieszkania – tzn. przyzna mieszkanie mnie.
Cóż, on nie chce innych kroków przed rozwodem, bo boi sie mojej nieuczciwości. Że np. da mi mieszkanie, a ja zacznę fikać coś...
Teraz jak by go składał, napisałby to co mi mówi, a jak będę odwlekać...?
nie dziwi Cię ten pęd do rozwodu?
Może najlepszym rozwiązaniem byłoby sprzedanie mieszkania (z kredytem) i podzielenie się pieniędzmi?
sąd z kwoty 2000zł nie zasądzi przecież wiecej niż 1200zł? a on tyle chce mi dać.
ale nie chodzi o to, że ten ma po swojej stronie sąd, kto składa pozew